1. Amerykańskie samochody w europejskim państwie... Chodzi o karetki i ciężarówki.
2. Bezsensowne cofanie akcji - jak 3. raz z rzędu słyszałem ten sam polityczny bełkot to miałem ochotę wyłączyć, później dotarło do mnie że usłyszę to jeszcze kilka razy... Były już filmy w których cofano akcję, ale nigdy nie było to tak męczące.
3. Howard - niepełnosprawny umysłowo turysta z USA - mówi "wow" bo widzi kilku ważnych ludzi na scenie, podnieca się wszystkim jak małe dziecko... Typowy Amerykanin - ale typowi Amerykanie przecież nie jeżdżą do Europy z powodu jakiegoś szczytu...
4. Niezniszczalne Ople, które prowadzą się jakby były tylnonapędowe.
5. Terrorysta o wielkim sercu.
6. Mała dziewczynka bez instynktu samozachowawczego + jej matka, która nawet nie krzyczy "uciekaj" czy coś w tym stylu...
7. Bohaterski prezydent.
8. Niezniszczalny prezydent - mimo że miał najgorszą pozycję w karetce.
Coś by się pewnie jeszcze znalazło. Ogólnie nie wiem skąd taka ocena 7,0...
Chłopie, i tak wyrozumiałe podszedłeś do oceny. Ilość idiotyzmów w tym filmie jest niebywała! Dodałbym jeszcze kilka punktów.
1. Zamach miał miejsce w konkretnym miejscu miasta, ale całe miasto ucieka (scena z pościgiem),
2. Ochrona prezydenta w hotelu to jakiś śmiech,
3. Bomba wywala a turysta postanowił zachowywać się jak reporter i agent CIA,
4. Telewizja transmitująca i jej wątek zupełnie niepotrzebny,
5. Tak, jak już pisałeś Ople niezniszczalne i tylkonapędowe, ale zapierdalają jakby miały V8,
6. Jak gość
Wsiada do niebieskiego Opla to na jednym biegu jedzie od 5 km/h do 120 km/h,
7. Prezydent siedzi na tyle karetki, ale nikt go nie pilnuje,
8. Motyw tego dziecka, akcja z lodem i końcowa scena to jakiś żart.
I wiele innych, 7.0 na filmwebie to żart!